Ojciec, który utonął w Jeziorze Mikołajewskim był mistrzem Polski. Małżeństwo żegnają tłumy

0
20224

Na terenie mazur, w Jeziorze Mikołajskim utonęło małżeństwo w tragicznej próbie uratowania córki przed utonięciem. Łukasz, czyli ojciec jego 4 letniej córeczki był wielokrotnym mistrzem Polski.

Łukasz Doruch reprezentował nasz kraj na międzynarodowych zawodach i należał do klubu sportowego. Pogrzeb pary zaplanowany jest na poniedziałek 5 sierpnia.

Łukasz był mistrzem Polski w podnoszeniu ciężarów

Patrycja i Łukasz we wtorek 30 lipca wypłynęli łódką na akwen na Jeziorze Mikołajskim z ich córką. Okoliczności zdarzenia nie są do końca znane lecz uważa się, że po tym jak z jakiegoś powodu dziecko znalazło się poza burtą łódki, rodzice impulsywnie wskoczyli do wody aby je ratować.

Niestety, małżeństwo nie przeżyło. Dziewczynkę udało się uratować, dzięki kapokowi który miała na siebie założony. Ciała Patrycji i Łukasza po kilku dniach odnaleziono na głębokości 11m.

Klub sportowy żegna mistrza Polski

Klub sportowy żegna Łukasza, który do niego należał. Okazuje się, że zmarły mężczyzna to utytułowany zawodnik w podnoszeniu ciężarów. Jego klub sportowy MKS Wicher Kobyłka zamieścił w intrenecie pożegnanie mężczyzny.

Łukasz Doruch był mistrzem Polski w Trójboju Siłowym oraz wyciskaniu. W swojej karierze wielokrotnie reprezentował biało-czerwone barwy na arenie międzynarodowej. Specjalizował się  w konkurencjach do 120 kg oraz powyżej 120 kg. Szacunek zyskał nie tylko za sportowe umiejętności, ale także niepowtarzalny charakter.

To był naprawdę znakomity człowiek. Bardzo uczynny, zaangażowany w to, co robił. Łukasz to był naprawdę znakomity człowiek. Bardzo uczynny, zaangażowany w to, co robił. Był mocno koleżeński. Miał wszystkie cechy dobrej osoby – mówił jego były trener trójboju siłowego i wyciskania Stanisław Bielewicz