Groźny wypadek pod Legionowem. Wyglądało to bardzo źle

0
2274

W piątek, 16 sierpnia na granicy miejscowości Marynino i Ludwinowo Zegrzyńskie (gmina Serock) pod Legionowem doszło do wypadku. Na pierwszy rzut oka wyglądało to bardzo źle. Samochód osobowy niemalże doszczętnie zmiażdżony. Można to mówić o wielkim szczęściu w nieszczęściu. 

Do wypadku doszło pod Legionowem. Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką. Osobówka została niemal doszczętnie zmiażdżona, z kolei samochód ciężarowy owinął się wokół drzewa.

Wypadek po Legionowem

W /piątek około godziny 5 rano doszło do wypadku pod Legionowem. Na miejsce wypadku zostały wysłane 4 zastępy straży pożarnej, Zespół Ratownictwa Medycznego, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz funkcjonariuszy policji. Na miejscu zastali widok, którego z pewnością długo nie zapomną.

Na jezdni wśród rozsypanych części pojazdów rzucają się w oczy białe buty i kapelusz. Wypadek miał miejsce na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej 622 z drogą krajową 62 pod Legionowem (woj. mazowieckie).

„Ze wstępnych ustaleń policjantów ruchu drogowego pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że 31-letni kierowca osobowego hyundaia, na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej 622 z drogą krajową 62, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 57-letniemu kierowcy ciężarowego mercedesa” — informuje kom. Justyna Stopińska z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

Groźny wypadek pod Legionowem. Są ranni

W wypadku poszkodowane zostały trzy osoby. 57-letni kierowca ciężarowego mercedesa, kierowca hyundaia oraz roczne dziecko. Wszyscy poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala. Można tu mówić, że mieli bardzo dużo szczęścia. Dodać należy, że kierowca samochodu osobowego był trzeźwy. Od kierowcy ciężarówki  została pobrana krew do badań.

„Na miejscu, wraz z policjantami ruchu drogowego, pracuje technik kryminalistyki, zabezpieczane są ślady, wykonywane oględziny pojazdów i szereg innych czynności procesowych mających na celu ustalenie dokładnych okoliczności i przyczyn tego zdarzenia” — przekazuje w komunikacie kom. Justyna Stopińska z legionowskiej policji.