Wyborcy mają być prawo zaszokowani. Wszystko wskazywało na to, że dojdzie do wyczekiwanej debaty przed II turą wyborów prezydenckich. Ta miała odbyć się w Końskich. Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski mieli przedstawić swoje programy, a także odpowiadać na pytania. Tymczasem okazuje się, że kandydat Koalicji Obywatelskiej na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej… złożył broń. Trzaskowski nie weźmie udziału w debacie!
Rafał Trzaskowski wycofuje się z debaty
Przepychanek przed drugą turą wyborów prezydenckich ciąg dalszy. Rafał Trzaskowski tuż po ogłoszeniu wyników exit pool pierwszej tury ochoczo zaapelował do Andrzeja Dudy, by ten stanął z nim oko w oko w debacie. Kiedy wydawało się, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik w Końskich, Trzaskowski zdecydował się wycofać! O co w tym wszystkim chodzi i w co gra kandydat Koalicji Obywatelskiej?
Rafał Trzaskowski podczas wizyty w Częstochowie przyznał, że nie weźmie udziału w debacie w Końskich. Zamiast tego zaproponował „Arenę Prezydencką” w Lesznie.
„Uważam, że trzy największe telewizje powinny się dogadać w sprawie debaty i zaprosić do niej inne media” – powiedział Trzaskowski o swojej nowej propozycji.
Przeciwnicy Rafała Trzaskowskiego twierdzą, że jego zachowanie jest kompletnie nie zrozumiałe. Przecież sam, za wszelką cenę dążył do bezpośredniej konfrontacji z Andrzejem Dudą. Czyżby kandydat Koalicji Obywatelskiej liczył na to, że do debaty nie dojdzie? Kiedy obecnie urzędujący Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wyraził gotowość w Końskich, to Trzaskowski zwyczajnie się wycofał.
Czyżby Trzaskowski wystraszył się niewygodnych pytań, które mogły paść w jego kierunku? Chodzi między innymi o głosowanie przeciwko obniżce wieku emerytalnego, czy popieranie środowisk LGBT, a także wiele kontrowersji wokół jego osoby związanych z piastowaniem fotela Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy.
Wszyscy zastanawiają się, w co gra Rafał Trzaskowski? Czy kolejna propozycja debaty nie jest tylko zasłoną dymną, by znów mówić, że Andrzej Duda nie stawi się na niej? A tak naprawdę samemu Trzaskowskiemu na debacie nie zależy? Pytań jest więcej, niż odpowiedzi.
Rafau to typowy tchórz. Oddaje Debatę walkowerem obawia się trudnych pytan na które nie zna opowiedzi,natomiast lubi pytania na ,które zna już odpowiedzi.
To żołnierz Sorosza, długo nie POciągnie, wystarczy popatrzeć na jego oczy, wygląda jakby cpał. Takie symptomy ma też Nitras
Bardzo dobrze ,że nie wezmie udziału w tym teatrzyku.