Na pewno wielu z was rozbijając surowe jajko, zauważyło w nim malutką czerwoną plamkę. Narosło wokół niej wiele przeróżnych mitów. My wyjaśniamy, czym naprawdę jest i czy wypada się jej bać.
Jajka to nieodłączny element naszego jadłospisu. Goszczą na naszych stołach bardzo często podczas śniadań obiadów i kolacji. Przyjmuje się, że przeciętny Polak zjada około 150 jajek rocznie.
Światowa Organizacja Zdrowia poleca, aby jeść jedno lub dwa jajka dziennie. Działają one zdrowotnie na nasz organizm, chroniąc m.in. przed miażdżycą i dostarczając wiele witamin, takich jak na przykład witamina B12.
Czerwona plamka w jajku – wyjaśniamy
Czym więc jest słynna czerwona plamka? Utarł się mit, że to zarodek kury, jednak nie jest to prawda. Czerwona plamka w jajku to nic innego jak pęknięte naczynko krwionośne w jajniku lub jajowodzie kury. Może to oznaczać, że kura, która je zniosła, miała problemy np. z wątrobą.
Mimo wszystko takie jajko dalej nadaje się do zjedzenia i nie trzeba go wyrzucać, martwiąc się, że zaszkodzi nam czy naszym bliskim. Niech nie będzie ci straszna czerwona plamka!
Więcej przepisów znajdziesz <<TUTAJ>>